ŚLUB W PASTELOVYCH POLACH
Pamiętamy, że już po pierwszej rozmowie z Sylwią i Bartkiem byliśmy bardzo podekscytowani ich ślubnymi planami. Na mapie podwarszawskich miejsc na wesele widnieje perełka – Pastelove Pola i tam nasi młodzi postanowili spędzić swój wielki dzień. Już dłuższy czas serca biły mocniej na myśl o ich ślubie. Pastelowe pola opiewa w jasnych, delikatnych barwach. Odcienie błękitu, które przewijają się niemal w każdym miejscu Pastelovych wpisują się idealnie w amerykański styl wesela.
PRZYGOTOWANIA ŚLUBNE W PASTELOWYCH POLACH – FOTOGRAF ŚLUBNY WARSZAWA – FILM ŚLUBNY WARSZAWA
Przygotowania odbyły się w miejscu wesela. Pastelove Pola, posiadają eleganckie wykończone z klasą apartamenty, doskonałe do zorganizowania w nich ślubnych przygotowań. Wszystko zgodnie ze stylem całego miejsca, a przy tym niesamowicie eleganckie i dopracowane. To był strzał w dziesiątkę! Przestronnie, idealne światło, ciekawe lustra, i wiele innych. Im więcej kreatywnej energii możemy włożyć. Na przygotowanie mieliśmy sporo czasu, a tak przynajmniej myśleliśmy. Zrobiliśmy na prawdę sporo fajnych rzeczy ale Pastelove pola dają tyle możliwości że chcieliśmy więcej i więcej!
ŚLUB I WESELE W PASTELOVYCH POLACH – FOTOGRAF ŚLUBNY WARSZAWA | KRAKÓW
Nasi młodzi oraz Okiem Żony i matki zadbali o wszystko w dniu swojego ślubu. Ich zmysł estetyczny podpowiadał im bezbłędnie, organizacja ślubu w altanie przy sali wypadła pięknie, jasne kwiaty na tle błękitu budynku wkomponowały się jakby tak miało tam być od zawsze. Sylwię do miejsca ceremonii prowadził tata, jak zwykle w tym wypadku też nie zabrakło łez, między innymi Bartka. Nasza para młoda nie kryła emocji tuż po przysiędze i na koniec ceremonii – to lubimy najbardziej! Tuż po ceremonii i życzeniach nadszedł czas na wyczekiwaną przez nas fontannę szampana. Trend który zaczyna hulać w Polsce. Bartek lubi dać się ponieść emocjom. Tak też było tym razem, jak na fetę przystało ociekaliśmy MOETEM od stóp do głów. Jak widać poniżej.
PASTELOVE POLA: DOBRA ZABAWA – CZAS, START!
Goście młodych momentalnie zadomowili się w Pastelovych, strefa chillu znalazła rzeszę fanów. Był czas na wspólne ploteczki, rodzinne drinki za stare czasy czy popijanie prosecco. Część imprezową rozpoczęliśmy od przemówienia Bartka, po czym wraz z Sylwią otworzyli parkiet wesela romantycznym pierwszym tańcem.
SESJA W DNIU ŚLUBU – MINI SESJA
W takim miejscu to był MUST HAVE. Długo nie musielśmy namawiać zakochanych! Poza tym to świetny pomysł dla tych, którzy nie mają czasu, na oddzielną sesję w innym dniu, a marzą im się wspólne zdjęcia w całym ślubnym anturażu. Przede wszystkim to w tym dniu towarzyszą wam niepowtarzalne emocje. Wystarczy kilka chwil, które możemy zaplanować wiedząc jakie warunki towarzyszą nam tego dnia. Kiedy goście zajęli się rozmowami przy stołach, my niezauważenie wymknęliśmy się przed Salę, zrobiliśmy parę mocnych portretów a po chwili dołączyli do nas znajomi Sylwi i Bartka więc był to dobry moment na szalone zdjęcia grupowe!
Już nie zanudzamy bo galeria stygnie!
Zapraszamy na Pastelove pola!
